Frekwencja na wycieczce rowerowej przeszła najśmielsze oczekiwania. Przybyło z różnych miejscowości gminy 35 dzieci.Podzieleni na trzy grupy pod kierunkiem uwielbianych przeze mnie dorosłych wychowanków: Marty Gonery i Ddawida Chybalskiego. Jazda – wielka przyjemnośc, technika małych dzieci wspaniała, dyscyplina. zaangażowanie pozytywne. Woda i zabawy – uciecha wielka. Później grill, mistrz – Dawid Chybalski, asystentka Marta Gonera. Nie może zabraknąć formy teatralnej, była na małej estradzie w Rzekach Małych. Tak na marginesie, jaka szkoda, że chociaż takiej nie ma u nas. Oj ,byłaby zabawa przednia, nie tylko w wakacje.Powrót szczęśliwy do GOK – podsumowanie wycieczki w nagrodę lody. I do domu, przemyśleć wszystko nowo poznane Umówić się na kolejne zajęcia – wyjazd w następnym dniu, to dopiero będzie!
